czwartek, 23 lipca 2015

ZAKUPY- GDZIE I DLACZEGO (M.IN ALBUMY MUZYCZNE)


おはよう みんな-さん~~!

   Dziś temat, który mam nadzieje w jakiejś mierze się Wam przyda. Przedstawię w szczególności takie propozycje, które mają w pewien sposób uratować część zawartości Waszego portfela <(^O^)> Nie zwlekając zacznę od mang. 
Kupuję je najczęściej w Yatta oraz w Epiku, jednak ostatnio zaczęłam porównywać ceny i stwierdziłam, że nie będę się ograniczać tylko i wyłącznie do wymienionych wcześniej sklepów, ale zacznę również kupować w innych (głównie sklepów samych wydawnictw)- polecam zajrzeć do sklepu Mangastore oraz Sklepwaneko. Jeśli chodzi np. o przypinki, to uważam, że bardziej opłacalne jest kupowanie ich w sklepach niekoniecznie związanych z Azją, ponieważ znajdziemy na nich równie dobrze wykonane przypinki, ale co ważniejsze za niższą cenę. Zamiast kupować przypinki 56mm za 6zł, można ją kupić za cenę nawet o 3zł tańszą - np. sklep Przypinka.



  Myślę, że ta część tematu będzie bardziej przydatna ><
Na sam początek powiem gdzie nie warto kupować albumów muzycznych (oczywiście mowa tylko i wyłącznie o koreańskich) wśród nich jest allegro oraz inne sklepy sprowadzające. A dlaczego? Ponieważ sprzedający też chce mieć korzyść za sprzedaż sprowadzanych albumów, dlatego też ceny są wyższe niż na innych sklepach.
   - Przykładowo (ceny podane z wysyłką włącznie; najtańsze jakie znalazłam): sama płyta Exo -Overdose kosztuje na allegro 92zł, natomiast na ebayu kosztuje ona 23.50$, czyli ok. 89-90zł z tą różnicą, że jest tutaj PLAKAT oraz PREZENT ---> jak widać cena ta sama, ale zawartość zupełnie inna.
Jestem tego świadoma, że nie każdy ma możliwość zakupy na zagranicznych stronach, więc muszą niestety zdać się tylko na polskich sklepach, bądź pomocy innych osób.

Gdy jednak zdecydujecie się kupować na zagranicznych sklepach, to mam parę propozycji:
1. Kpoptown  - tutaj znajdziesz praktycznie wszystko w standardowych cenach; przesyłka niezbyt szybka. 
2. Kpopmart   -albumy muzyczne w cenach standardowych bądź tańsze; przesyłka również niezbyt szybka.
3. EBAY -strona z której najczęściej korzystam, mam 2 swoich ulubionych sprzedawców:
  • Grapemusiccd -ceny stosunkowo niskie, bardzo szybka przesyłka; zamawiałam od tego sprzedawcy chyba 5 albumów muzycznych i każda przyszła mi po równym tygodniu, więc jeżeli zależy wam na szybkim otrzymaniu paczki, to jak najbardziej polecam.
  • Kpopplus  - tutaj również ceny są dość niskie; przy zakupie albumu dostaje się prezenty (najczęściej w postaci zdjęć i naklejek- co jest bardzo kuszące) przesyłka 2-3 tygodnie.
Jednak ostatnio, gdy chciałam zamówić Exo - Exodus, to niestety na powyższych sklepach wybór płyty był losowy- czego nie chciałam, dlatego musiałam poszukać jakiś nowych sprzedawców i tak trafiłam na: Kpopmarket01 cena albumu z plakatem była zadziwiająco niska jak na nowy album i troszkę się obawiałam, jednak opinie są wysokie, więc skusiłam się na zakup i tak również w niedługim czasie - 8 dni roboczych paczuszka trafiła do moich rączek.
    Albumy muzyczne jak i plakaty czy też inne rzeczy pakowane są bardzo solidnie i jeszcze nigdy nie zdażyło mi się dostać jakiejś uszkodzonej, więc bez obaw.
    Jeśli chodzi i płatność to jest ona dość prosta (w sumie sama jej nie robię- brak kary tak bardzo boli :< , ale obserwowałam ostatnio siostrę i jest ona na prawdę prosta, wszystko jest napisane czarne na białym, więc tutaj również nie ma większych problemów ^^)

Myślę, że z mojej strony to by było na tyle. Mam nadzieję, że jakoś pomogłam. W razie jakiś pytań zachęcam do komentowania ^^


piątek, 5 czerwca 2015

MINI ZAKUPY

     

      Ohayou!
      Z racji, że jestem chora postanowiłam dodać nowego, króciutkiego posta. 
Ostatnio trafiłam na, dość niedawno powstały, sklep z azjatyckimi rzeczami, a mowa tu o DANGO SHOP. Sklep oferuje ciekawe produkty za przyjemne ceny, więc postanowiłam "na próbę" coś stamtąd zamówić. Wypadło na podkładki pod mysz, naklejki, długopisy oraz pałeczki :3 Dodatkowo zamówiłam sobie i Shingshing magazyn Aegyo, który o ile się nie mylę ma być wydany w lipcu~

Jeśli chodzi o kontakt ze sklepem, to jest on dobry, jednak z pewnych niedociągnięć w rozmowach-wynikających z obu stron- czekałam na przesyłkę od lutego do dnia dzisiejszego, jednak z opinii innych osób, wiem, że nie trafiają się takie przypadki jaki mnie spotkał, więc myślę, że następnym razem powinno być już dobrze :)

A teraz do sedna.

  • Podkładki pod mysz: 
Na facebooku pojawiła się informacja, że podkładki są ciemniejsze i bardziej giętkie niż Klusek się spodziewał, dlatego też obniżył ceny. I faktycznie tak jest. Różnią się od tych na zdjęciu, ale nie drastycznie, że na nich nic nie widać. Osobiście mi się podobają i nawet takie przyciemnione są w porządku. Giętki spód w niczym mi nie przeszkadza, w prawdzie twardość była i jest mi obojętna ^^ (rozmiar 19 x 25cm)

Kuroshitsuji
Tokyo Ghoul

  • Długopisy
 Szczerze to obawiałam się troszkę tego zakupu, bo myślałam, że okażą się one bezużytecznie i będą tylko dobrze wyglądać (no dobra, nie oszukujmy się, większość i tak kupuje to tylko ze względu na uroczy look xD), jednak się myliłam. Można powiedzieć, że sprawują się one tak dobrze jak wyglądają. Pierwszy ruch po kartce, a linia od razu była nie przerwana, wręcz idealna. 


 
  •  Naklejki
 Zapakowane w uroczą pandę, bardzo dobre jakościowo. Nic dodać nic ująć :3 (rozmiar: 6x 4cm)




  •  Pałeczki:
 Myślałam, że będą lepiej zapakowane, a nie będą latały w paczce z lewej do prawej strony i się obijały, ale to tylko taki szczególik. Ogółem jestem z nich zadowolona, w prawdzie jeszcze nic nimi nie jadłam, ale starałam się podnieść niektóre rzeczy, bo jak wiadomo są one stalowe i inaczej przywierają do nawierzchni niż zwykłe drewniane.


      Myślę, że sklep będę odwedzać częściej- jest ciekawy asortyment i dobre ceny, więc dlaczego nie :3
W skali o 0-10 oceniłabym Dango na 7-8, czyli dość wysoko.
A Wy, zauroczyliście się już Kluskowym rajem^^?

Jednak zastanawia mnie to, co dzieje się na Yatta, macie problemy typu: długie oczekiwanie na paczkę, bark odpowiedzi ze strony personelu itp?

      Następny post będzie dotyczył również sklepów, jednak będzie to taki zbiór informacji "co, gdzie, za ile kupuje Miyo" i dlaczego (mowa będzie o płytach, mangach itp)

Miłego wiczroku

sobota, 23 maja 2015

Chwilowa przerwa.



       Ohayou~~
Jak widać na blogu nie pojawiło się nic od dłuższego czasu, co nie oznacza, że już nic nie będę dodawać. Potrzebuję jeszcze parę tygodni przerwy od blogowania, gdyż koniec roku szkolnego się zbliża i walczę o jak najlepsze oceny na świadectw-, a nie ma łatwo ;; Wiem, że w połowie czerwca wznowię działalność na obu blogach ^^ Poza tym parę osób zapytało mnie czy nie założyłabym również video bloga na youtube, a teraz czas na odpowiedź; szczerze, to myślałam nad tym już kilka razy, jednak nie jestem pewna czy by to wyszło jak powinno. Pomyślę jeszcze nad tym dłużej i dopiero jak będę 100% pewna odpowiedzi, to oczywiście dam Wam znać :3
     Bye~~ Do czerwca~~
     Czekajcie na mnie :3

sobota, 28 lutego 2015

TOP 10 MIESIĄCA


          Stwierdziłam, że niewypał Nutka tygodnia przeobrazi się w Top 10 miesiąca. Te notki będę ukazywać się w ostatnich dniach miesiąca, a będzie to lista piosenek, które przez ostatni miesiąc słuchałam najczęściej- taki typowy cykl postów :3 Nie będę dodawała żadnych komentarzy pod piosenkami, będzie to najzwyklejsza lista z odnośnikami do nich.

Zacznijmy od miejsca 10 ~~

10. MAD CLOWN- "WITHOUT YOU"

9. UNIQ- "CELEBRATE" 

8. HI SUHYUN- "I'M DIFFERENT"

7. SONG JI EUN- "DON'T LOOK AT ME LIKE THAT"

6. WINNER- "SMILE AGAIN"

5. TOPP DOGG- "AMADEUS"

4. ROY KIM- "NOTHING LASTS FOREVER"

3. TAEHYUN (WINNER)- ""CONFESSION"

2.IKON (TEAM B)- CLIMAX

1.  VIXX- "MEMORY"

 Bye~~



4MINUTE, AMBER, VIXX.

        Dzisiaj, jak już zapowiadałam w poprzedniej notce, podzielę się z Wami moją opinią dotyczącą ostatnich nowości muzycznych :3 Bez zbędnego przedłużania przejdę do pierwszej piosenki, którą jest również solową piosenką debiutancką, czyli "Shake that brass"- Amber.


        Na początek powiem, że o solowym debiucie Amber nic nie wiedziałam, żadne plotki czy też fakty do mnie nie dotarły, także byłam troszkę zaskoczona gdy wchodząc na youtube wyskoczyła mi jej piosenka. Samo F(x) słucham sporadycznie, a na dodatek praktycznie samych głównych piosenek promujących album., więc zespół jest i w większej mierze obcy. 
        Przesłuchując "Shake that brass" po raz pierwszy miałam mieszane uczucia- w sumie dalej mam. Melodia jest bardzo rytmiczna a teledysk kolorowy i humorystyczny, to mimo wszysko spodziewałam sie czegoś innego, tym bardziej po przesłuchaniu piosenki, która jest równocześnie nazwą albumu, czyli "Beautiful". Podczas słuchania stopień mojego szoku sięgnął szczytu, ponieważ, na prawdę, nie spodziewałam się, że Amber będzie tak pięknie śpiewać. Z zapałem poszłam przesłuchać całego albumu gdzie właśnie pojawiła się szczątka mojego niezadowolenia, ponieważ osobiście uważam, że skoro dziewczyna ma taki talent wokalny, to powinni to wykorzystać w promującej piosence.
          Tekst do "Shake that brass" jest prosty, nie ma co się nad nim dużo głowić. Ponadto oglądając teledysk mam wrażenie jakbym widziała żeńską wersję Henrego o.O I nie chodzi mi tu o sam jej chłopięcy styl, tylko o... sama nie wiem, takie mam wrażenie i niczym go nie potrafię poprzeć. 
             Reasumując piosenka promująca album średnio mi się podoba, natomiast pozostałe utwory z albumu zachwyciły mnie sobą w dużym- nawet bardzo dużym- sotopniu. Mogę również spokojnie stwierdzić, że bardziej podoba mi się, kiedy Amber śpiewa niż rapuje.


4minute- "Crazy"



           4minute podobnie jak F(x) słucham rzadko, jednak wydaje mi się, że trochę częściej. Przyglądając się poprzednim teledyskom i samym utworom muzycznym pod względem melodii stwierdziłam, że nowa piosenka 4minute na pewno jest czymś nowym. W tym przypadku również włączyłam cały album. Składa się on praktycznie z samych rytmicznych utworów poza "Cold Rain". Ogółem uważam, że jest on całkiem fajny, i powiedzmy, dopasowany dla współczesnego słuchacza.
           Jeśli chodzi o wygląd MV, to nie on jakoś powalający, ale na pewno przyjemny dla oka. Najbardziej moją uwagę w teledysku przykuły wyodrębnione kolorowe elementy spośród otaczającej z każdych stron czerni i bieli - włosy i skarpetki. Co do układu tanecznego, to na pewno lubię w nim indywidualny taniec wokalistek wraz z tancerzami -i weź tu człowieku przełóż to co myślisz w tekst.... mam nadzieję, że jest zrozumiałe, to o czym piszę. Tekst piosenki nie jest niczym niezwykłym- szaleństwo, szaleństwo i jeszcze raz szaleństwo :3         
         Jak już mówiłam nie mam dużej styczności z tym girlsbandem, ale moim zdaniem zespół wszedł na dobrą drogę i jest po prostu lepiej.  

                
VIXX- "Love equation"


            A na koniec zespół, który przez ostatni rok pokochałam całym sercem. Słysząc o powstającej nowej piosence Vixx, mającej utrzymać klimat lat dziewięćdziesiątych o jasnej koncepcji, z reakcji jakie mi towarzyszyły, to początkowo był fangirl, później obawa, a później znów fangirl. Bałam się, że ta jasna koncepcja będzie zbyt przesłodzona, a osobiście nie widziałem tego. Modląc się o nie przesadę dostałam to o co prosiłam, czyli o przyjemną nutkę i MV z niejaskrawymi, kolorowymi barwami. Podoba mi się ta radość i uśmiechy na ich twarzy, a najbardziej fakt, że piosenka mówi o rozstaniu (w sumie to o radzeniu sobie z tym rozstaniem, czyli jak w teledysku -pozostanie cool, nie płakaniu i oddaniu się szczęściu wraz z przyjaciółmi). Szczerze, to nie wpadłabym nigdy na to, ale moim zdaniem taki zabieg jest dość ciekawy. Gdyby nie ta melodia i inne MV, to piosenka byłaby pewnie zwykłą, smutną balladą.
            Moim zdaniem w "Love equation" nasi panowie, pod względem wizualnym, wypadli bardzo dobrze, z naciskiem na bardzo- choć pominę temat ich ubioru, gdyż to co ma na sobie Leo, w którymś momencie przypomina mi szlafrok, a innym strój do taekwondo, także skojarzenia są różne... i trafne- tak czy inaczej, przebudzony Hongbin i uśmiechający się Leo, to jak raj na ziemi <3 Zazwyczaj najmniej uwagi poświęcam Raviemu, a tu było inaczej- dodatkowo jego rap jest coraz to lepszy..i się rozpływam....
                  Poza "Love equation" w albumie znajdują się jeszcze dwie piosenki, jedną z nich jest "Memory", o której pisałam w poprzedniej notce i sądzę, że jest to najlepsza piosenka spośród wszystkich pozostałych - tak bardzo czekałam na nią od września, że w niektórych momentach pragnienie jej było tak silne, że zbierało mi się na płacz ;;). Podsumowując główna piosenka nie jest perfekcyjna, ale jak dla mnie bardzo dobra i zadowalająca w wystarczającym stopniu ^^


              Miałam poświęcić każdemu teledyskowi osobny post, jednak stwierdziłam, że pominę niektóre rzeczy jak np. ubiór i wstawię wszystko razem :3 Także.. taka moja opinia. Teraz Wasza kolej ^^  

Co sądzicie o tych piosenkach?

To by było na tyle. Miłej nocki~~

poniedziałek, 23 lutego 2015

Tak szybciutko~~


       Post o bardziej rozwiniętej treści będzie w piątek lub sobotę, a w nim piosenki : 4minute- "Crazy", Amber- " Shake that brass"  oraz Vixx- "Love equation".

      Niestety zaraz muszę zmykać uczyć się na jutrzejsze dwa sprawdziany </3 Nim to zrobię dodam piosenkę z nowego albumu Vixx, która mnie ma całą -naprawdę szaleję przy niej od paru godzin, a pierwszy raz usłyszałam ją na koncercie i moje marzenie w końcu się ziściło, bo jest audio ><



"Memory"


          Jak Wam jak się podoba ^^?

piątek, 23 stycznia 2015

Rok 2015 ♥

     

            Powrót do szkoły po Świętach było jednym wielu z rzeczy, które sprawiły, że Nowy Rok przywitałam z rozpaczą a nie ze szczęściem ;; Osobiście miniony rok 2014 był dla mnie rokiem udanym. Poznałam wspaniałe osoby, które umilały mi życie. Szczęśliwie ukończyłam pierwszą klasę liceum, a na dodatek udało mi się pojechać na koncert. Można by tak wymieniać i wymieniać ~~
W roku 2015 chcę zrealizować pewne postanawiania, pewnie jak większość osób, a czy to wyjdzie? Nikt nie wie. W głębi duszy mam nadzieję, że jedna tak >< Czeka mnie jeszcze paręnaście miesięcy ciężkiej nauki, gdyż w przyszłym roku matura ;; (oczywiście modlę się i wspieram duchowo tegorocznych maturzystów! Hwighting!). Tyle ubolewania! Skupmy się na przeżywanym weekendzie!


                  Nim wróciłam do szkoły po świętach udało mi się obejrzeć dramę pt. "Pinocchio". W prawdzie tylko część odcinków, ponieważ seria skończyła się dopiero niedawno. Niestety nie mogłam się powstrzymać i ostatnie 3 odcinki oglądałam w języku koreańskim, co było bardzo trudne, gdyż rozumiałam tylko jakieś pojedyncze słowa. Czekam jednak na przetłumaczenie i na pewno pojawi się na blogu recenzja. Więcej o dramie możecie dowiedzieć się *tutaj*. Powiem tylko tak ogólnikowo, że moje wrażenia są bardzo pozytywne. Resztę opiszę w oddzielnym poście ~~


           Manga i anime... Aż mi źle z tym, że tak mało oglądałam i czytałam ;; Zstąpiłam m&a, w pewnym stopniu, oglądaniem filmików z kpopu i czytaniem fanficów -czego nie żałuję, jednak mi smutno, że w roku 2014 tak mało m&a się pojawiło. A właśnie jedno z moich postanowień noworocznych polega na tym, żeby to odrobić ^^ Ponadto ostatni update mang robiłam dokładnie rok temu, a moja kolekcja wzbogaciła się tylko o 4 mangi... Naprawdę  muszę się wziąć za siebie ;;
Osobny post dotyczący M&A jest już w trakcie tworzenia. Ukaże się on wraz z recenzją "Pinocchio" pod koniec tego miesiąca bądź początkiem lutego ^^

                         
            W moim k-popowym życiu również nastąpił przełom w 2014. A dlaczego? Bo praktycznie całe dwa lata spędziłam na życiu wraz z (i tylko) Exo, dlatego też pobieżnie patrzyłam na inne zespoły. Rozumiem wielbienie swojego ukochanego zespołu, ale ja chyba przesadzałam i nie potrafiłam np. docenić wokali innych artystów czy ogółem ciężkiej pracy pozostałych koreańskich bandów. Czasami chciałam powrócić do poprzednich lat, w których skupiałam się na większej ilości zespołów, a nie tylko na jednym. Dzięki Shingshing poznałam Got7, co właśnie zapoczątkowało ten przełom. Oczywiście Exo dalej jest jednym z moich ulubionych zespołów, jednak nie na czołowym miejscu. O zespołach i o solowych wokalistach, którzy mnie zaintrygowali, również powstanie osobny post.


          Jak na razie wszystko porządkuje w moim kalendarzyku, żeby nic mi nie umknęło. Kiedyś, miejmy nadzieję, ze niebawem, napiszę notkę, którą zatytułuję "Droga przez K-pop". Jak można się domyślić, będzie to historia mojej przygody z Azjatycką muzyką (poza kpop'em znajdzie się również wzmianka o Jpop'ie oraz Jrock'u) - zachęcam do pisania takich notek ^^ Osobiście bardzo lubię czytać takie opowiastki... o czym chyba już kiedyś pisałam ( o.O)

Jednak dalej nie wiem o czym konkretnie pisać na tym blogu. Chcę żebyście czytali go z chęcią, a żeby tak było, to posty muszą być ciekawie napisane, a przede wszystkim muszą posiadać interesującą tematykę.
 Dlatego pytam się o czym chcecie żeby były posty? Oczywiscie będę realizować także swoje pomysły, jednak chciałabym pisać o czymś co na pewno Was będzie interesować ^^
Tak że... Proszę o pisanie propozycji w komentarzach :3

Czas na krótkie pytania~~

1. Jak Wam minął rok 2014?
2. Jakie jest Wasze ulubione anime, obejrzane w minionym roku?
3. Jakie jest Wasz ulubiony azjatycki zespół/solowy wokalista?
4. Czy słuchacie czegoś poza azjatycką muzyką?